Oszalała

Hej, hej! Podstawowe pytanie w tym poście brzmi: Jaka u Was pogoda? Haha. U mnie to właśnie ona oszalała. Jest środek wakacji a niestety ponad tydzień padał u mnie deszcz. Osobiście deszczu nienawidzę (chyba, że gdy śpię, uwielbiam spać w deszcz), więc ta pogoda strasznie mnie irytowała i moje samopoczucie było złe, dlatego też nie mogłam zebrać się na napisanie posta. Nie mogłam też wyjść z domu na zdjęcia. Pewnego wieczoru, gdy pogoda była podejrzana  (nie padało lecz widać było, że może to nastąpić lada moment) wyszłam z moim kochanym fotografem na zdjęcia. Niestety nie odchodziliśmy daleko od domu. Przez wilgoć i tą szaloną pogodę moje śliczne włosy wyprostowały się zaledwie w kilka minut. Na niektórych zdjęciach widać też jak powstrzymuję śmiech. Może te zdjęcia nie są idealne i profesjonalne, ale dodaję je ze względu, że na nich jestem prawdziwa ja. Uwielbiam się śmiać. A wracając do pogody na szczęście dzisiaj świeci u mnie słoneczko i mam nadzieję, że Matka Natura zlituje się nade mną i da mi się nim nacieszyć przez weekend. Na moim drugim blogu KLIK udało mi się wyskoczyć z domu i dodać zdjęcia pięknej natury po tym nieszczęsnym deszczu. Bardzo jestem ciekaw czy pogoda u Was również oszalała, czy też cieszycie się upalnym latem.