holiday

Wakacje się rozpoczęły, a wraz z nimi upały. Akurat w dzień, gdy robiłam te zdjęcia było na szczęście chłodno. Z racji tego, że zaczęły się wakacje jest więcej wolnego czasu niż w roku szkolnym, a dzięki temu można więcej czasu poświęcić na rozwijanie swoich hobby.

W tym roku zdecydowanie stawiam na trzy rzeczy: nauka języka niemieckiego, bullet journal oraz fotografia. 

Dlaczego niemiecki? Ten język zagościł w moim życiu w pierwszej klasie gimnazjum i został w moim serduszku aż do teraz. Lubię się go uczyć, ale również w przyszłości wiąże z nim plany. Mam również swoje sposoby na naukę języków obcych, którymi podzielę się w przyszłym poście. 

Myślę, że o bullet journalu słyszał już każdy. Jest to zeszycik, w którym w sposób artystyczny, pomysłowy zapisuje się swoje plany, pomysły, kalendarze i inne układy. Zależy to od kreatywności i od nas samych co i w jaki sposób umieścimy w zeszycie. Lubię rysować oraz mieć czyste ładne notatki, a bullet journal od dawna planuję zacząć i zdecydowałam, że to jest odpowiedni czas.

Jeśli chodzi o fotografię to ona towarzyszy mi każdego dnia. Jednak chciałabym poznać ją głębiej, by robić lepsze zdjęcia i by móc jeszcze lepiej niż dotychczas je przerabiać. Mam nadzieję, że wytrwam i dam radę. W wolnej chwili zapraszam na mojego drugiego bloga fotograficznego klik

Jakie macie plany na wakacje? Zostajecie w domu, czy podróżujecie?

Jakie pasje rozwijacie?